Prawie jak wywiad: Anarchist Valentin.

Po d³ugiej przerwie i ogólnie panuj±cym za¿enowaniu tym dzia³em wracam z nowym typem wywiadu. Mam nadzieje, ¿e wam siê spodoba.

O¶wiadczam, ¿e obie strony dyskusji by³y trze¼we podczas wywiadu: Tak!

Qalust: No to witam pana Wink

!

Anar: Czesc =).

Qalust: Od naszego ostatniego spotkania troche czasu ju¿ mine³o... mia³e¶ wtedy 71lvl. Dla Ciebie to odleg³a przesz³o¶æ czy pamietasz to jak wczoraj?

Anar: Raczej przypominam sobie wywiad pierwszy ;p. Jednak jak ³atwo siê domy¶leæ nie pamietam wszystkich Twoich pytañ, bo czytalem go tylko jeden raz.
Chetnie odpowiadalem na Twoje wszystkie pytania Wink

.

Qalust: Jeste¶ z niego zadowolony czy te¿ czujesz, ¿e mog³e¶ siê tam spe³niæ?
Powiedzieæ co Ci le¿y na sercu?

Anar: Co chciales wiedziec szczeze mowilem Wink

. Caly tok rozmowy zaleza³ g³ównie od Ciebie =).

Qalust: Ok przejd¼my do konkretów... 100lvl w rok? Jeste¶ z siebie dumny?

Anar: Nie widze w tym ABSOLUTNIE nic specjalnego. Kiedys moze myslalem, ze lvl nr. 100 to cos extra. Teraz nie widze w tym nic innego jak tylko trzy cyfrowego levelu. Po odejsciu z EP (na 90lvl) bardzo ciezko i wolno bilo mi sie lvl. Robilem spore przerwy w graniu i jest tak do teraz. Powaznie przestalem przesiadywac przed Tibia i na dobre mi to wychodzi...

Qalust: Ale Ci nie uwie¿e, ¿e nie czujesz tej wewnêtrznej satysfakcji z samego siebie...

Anar: Nie powiedzialem tego, bo chce byc skromny. Wiadomo ciezko jest to wbic i nie kazdej osobie sie to udaje. Poprostu spelnilem to co sobie kiedys obieca³em, a teraz uwiez mi... nie ma to dla mnie duzego znaczenia.
Pozatym to tylko gra internetowa w której ka¿dy mo¿e to osi±gnac (predzej czy pozniej).
Rzecza logiczna jest, ze aby w Tibii cos osiagnac trzeba poswiecic sporo czasu... podchodzmy do tego jednak z glowo i nie zmarnujmy wazniejszych chwil =).

Qalust: Kilka miesiêcy temu napisa³e¶ w wywiadzie:
00:48 Qalust Asaso [42]: Cele na przysz³o¶æ?

00:49 Anarchist Valentin [71]: Aktualny to 100 lvl... potem siê zobaczy. Czas poka¿e.
00:49 Anarchist Valentin [71]: Najwa¿niejsze to miec zabawê i cieszy¶ sie gr±.

To chyba teraz jest to "potem"...

Anar: Teraz nie mam celów w grze. Odkad odsiadlem od Tibii nie zalezy mi tak bardzo na tym, by osiagnac cos wiecej. Jestem online wtedy kiedy mam czas (a go malo) i checi. Moze kiedys Anihilatora chcialbym wykonac - duzo osob mnie o niego pyta, ale ja odpowiadam ciagle: "NIe mysle o anihi..."
100 lvl... obiecalem sobie spelnilem. Teraz nie mam ochoty sobie nic wiecej obiecywac jezeli chodzi o ta gre Wink

.

Qalust: Wracaj±c do podchodzenia do tibii z g³ow±... uwa¿asz, ¿e siedzenie do 4 nad ranem jest siedzeniem z g³ow±?

Anar: Tak uwazam, ze to jest siedzenie z glowa. Jezeli pijesz cos do mnie to odrazu Ci mowie.. Jestem osoba, ktora ciezko sie uzaleznia, a jak juz sie w czyms zaczyna "topic" to szybko udaje mi sie z tego wyj¶æ. Pozatym czemu nie? Czas wakacyjny, caly dzien poza domem (deskorolka, koledzy z moim przypadku) wracam do domu pozno. Wiem, ze jutro wolne czemu mialbym nie pozwolic sobie siedziec do 4 nad ranem jezeli tylko mam na to chec ?
Mimo to ze nieraz siedzia³em dlugo przed Tibia w nocy (bo glownie wtedy byl czas) nie uwazam, ze bylem/jestem w jakis sposob uzalezniony od tej gry...
Niby uzalezniony tego nie powie, nie przyzna sie. Ale ja... ja jestem pewny tego co tu pisze;).
Nie we wszystkim musisz mnie rozumiec, wiadomo ze teraz jest okres szkolny. Nie chce zawalic technikum przez Tibie (jak niektorzy moi koledzy) i klade sie wczesnie spac. Umiem wytyczyc granice.

Qalust: No co kto lubi... ale chyba pod tym wzglêdem nigdy Cie nie zrozumiem...
Po¶wiêcasz mniej czasu na t± gre... dlaczego?

Anar: Dlaczego... Wiosna (to co kocham), pozatym moja druga milosc - deskorolka, koledzy no i Ola :* KOcham ja Wink

.
Tibia nigdy nie stanie wyzej ni¿ rzeczy ktore Ci wymienilem Wink

.

Qalust: Kolegów te¿ kochasz?

Anar: Na swoj sposob tak, ale ty sobie nie rob nadziei Very Happy

haha zart oczywiscie Wink

.

Qalust: Tibia to teraz dla Ciebie co¶ bardziej materialnego ni¿ co¶ co daje Ci przyjemno¶æ?

Anar: B. duzo czasu spedzam z moja Ola i to tez powod czemu nie mam checi grac w Tibie Wink

.
Tibia daje mi przyjemnosc jezeli mam checi grac, nie mam ochoty sellowac aktualnie chara ani nic z tych rzeczy, jednak...

Qalust: Jednak?

Anar: Mysle, ze mozna na tej grze zarobic. Jezeli koledzy cos chca, ja mam na sprzezdaz czemu mialbym nie sprzedaæ rzeczy lub tibijskiej kasy. Mysle, ze to duzy +. Nie kumam ludzi, ktorzy cos kupuja... jednak to lepiej dla mnie Wink

Qalust: Czyli Anarchist nigdy nie bêdzie mia³ nowego ownera?

Anar: Najprawdopodobniej nigdy nie bedzie mial Wink

. Wiele osob mnie o to pyta, ale to nie bedzie raczej mialo miejsca. Byæ mo¿e kiedy¶...

Qalust: Powód?

Anar: Za duzo pracy w to wlozylem, cena sie temu nierowna. To glowny powod.
Po za tym poznalem wielu dobrych ludzi z calego swiata. Czesto loguje sie tez glownie by z nimi porozmawiac...

Qalust: Je¶li ju¿ o tym rozmawiamy... zacytuje ci co¶ co kiedy¶ napisa³e¶ w wywiadzie:
00:58 Qalust Asaso [42]: Za³o¿my, ¿e masz juz 100lvl... Jestes dalej wierny Eternal Power?

00:58 Anarchist Valentin [71]: Tak, na zawsze... dopuki mam si³e gra±. Puki ma si³ê Sndtedunio raz prowadziæ t± gildiê i dopuki ona istnieje.

A jednak...

Anar: Tak, i wiele razy wracalem do tego pytania sam dla siebie i dla innych osob ktore mnie o to pytaly. Jednak nie mam ochoty kolejny raz o tym mowic, sprawy sie innaczej potoczyly i nie jestem w EP. Gdyby nie kochany SND to juz dawno z gildi, by nic nie bylo. Tylko on ja jakos trzyma (pozdrawiam go)

Qalust: To dlaczego w³a¶nie Equilibrium?

Anar: Bo mialem tam dobrego kolege z Boliwi. Arkangel Kelix - to dzieki niemu wszedlem do tej (b.dobrej i zgranej) guildi. Wiedzialem, ze nie jest to zadna guilda skladajaca sie z PA, cwaniakow itd.
Po za tym w polskiej guildi byc nie chcialem, a juz tymbardziej w... jak ta guilda Mag Kwacka miala ?
hmm...
oh, Saints from Hell wtedy tak sie zwala. Nie mialem zamiaru tam dochodzic choc mialem tam wielu dobrych kolegow.

Qalust: Czy w ogóle jest taki sens zadawaæ pytanie która gildi jest wg Ciebie lepsza?

Anar: hm.... EP jak i Equilibrium ma swoje +-. Nie chce mi sie teraz o tym za duzo pisac. Wiedz, ze w EP sie duzo nauczylem, jednak w Equilibrium czuje siê lepiej napewno Wink

.

Qalust: No to ju¿ mo¿e odejd¼my trochê o Tibii... nick Anarchist Valentin... nick mówi sam za siebie? O tym kim jeste¶?

Anar: Mozna, by tak powiedziec. O moich pogladac. Chcesz wiedziec wiecej ? Wejdz w moj profil (comment) na tibia.com

Qalust: W³a¶nie do tego chcia³bym przej¶æ... sam to napisa³e¶ czy sk±¶ to wzi±³e¶?

Anar: sec (wytniesz to) z/w cos sprawdzic ide i juz odpowiadam).

Qalust: ok ja tez przerwa ;p

Anar: Wiadomo, moj nick nie jest taki bez powodu. A aktualny tekst na tibia.com ?
Przeczytalem "Anarchizm Edwarda Abramowskiego". Tekst z tibia.com jest wlasnie z tego artykulu (rozdz. ISTOTA ANARCHIZMU.)

Qalust: I zgadzasz siê z tym?

Anar: Gdybym siê nie zgadza³ nie skopiowalbym tego =).

Qalust: Chodzi mi g³ównie o fragment, z którym ja siê nie zgadzam...

Anar: Ktory ?

Qalust: "Jednak anarchia nie oznacza zniesienia wszelkich instytucji, co mogloby rzeczywiscie prowadzic do chaosu,"

Anar: Teraz ja zadam pytanie. Dlaczego sie z tym nie zgadzasz?

Qalust: A mo¿e wystarczy spojrzeæ na Tybet?
Gdyby¶my byli tak nastawieni jak oni nie by³oby ¿adnego chaosu.
Ludzko¶æ musi dorosn±æ do tego i nie bêdzie mowy o ¿±dnym chaosie...
Lecz to wymaga czasu... byæ mo¿e wieczno¶ci... troche przykre

Anar: Zalezy od mentalnosci ludzi Wink

.
Pozatym mysle, ze nie powinnismy rozwijac tego tematu tutaj. Jezeli chcesz o tym porozmawiac, zawsze mozemy sie spotkac Wink

.

Qalust: To nie jest rozmowa tylko o Tibii Wink

Anar: Oczywiscie wiem... i dobrze! Ale tez nie rozwijajmy dalej rozmowy na temat Anarchii prosze.

Qalust: Jednak do której partii Ci najbli¿ej?
O ile jest Ci blisko do której¶...

Anar: Zaczynasz bawic sie w polityke, czyli to co niezbyt lubie Wink

. Nastepne pytanie Wink

.

Qalust: Zadaje nastêpne pytanie... jaki kolor lubisz najbardziej Razz

?

Anar: Czarny. Nieraz powiazany z bialym... jednak czy to istotne ?

Qalust: Nie ma byæ istotne... wywiad musi mieæ swoj± objêto¶æ Razz

,tak¿e sied¼ cicho i odpowiadaj grzecznie...

Anar: To nie mial byc wywiad Razz

. Jednak ok Smile

Dobrze pytaj wiec dalej . Czas mnie gna. Jestm 21:30 a ja zamierzam sie jeszcze dzis nauczyc do szkoly na jutro, isc myc, zjesc kolecje i polozyc sie spac, by wstac wypoczetym na 8 Wink

.

Qalust: To robi siê prawie jak wywiad... Ju¿ na powa¿nie...
Mo¿e trochê kulturki tu wniesiemy... kino, teatr czy dobry koncert?

Anar: Kino.

Qalust: Ulubiony film?

Anar: The Butterfly Effect. Chyba tak..

Qalust: Argumentacja?

Anar: Film psychologiczny. To co lubie... Wink

. Saw, jest OK Razz

. Na ktorym by³em z Toba Very Happy

.
Po za tym chyba nie mam jakiegos konkretnie ulubionego filmu.

Qalust: No ale generalnie kino psychologiczne... a horrory?

Anar: Takze moga byc Wink

, bo lubie sie bac =)... wiec ten gat. tez lubie Wink

.

Qalust: Blee... ja nie nawidze horrorów... niestety w wiêkszo¶ci s± to niez³e ch³amy.

Anar: Rzecz gustu ...

Qalust: Przejd¼my do muzyki, ale narazie ogólnie... jaki typ?

Anar: Punkrock glownie, cos ciezszego. Choc lubie i szanuje zespoly i wykonawcow tak¿e hiphopowych (jest ich malo). Jednak glownie to: WWO, OSTR

Qalust: Punk Rock konkretniej?

Anar: Zespoly ? Blink, Yellowcard bardzo mi siê spodoba³, gdy da³ mi plyte pierwszy raz do przesluchania moj dobry kolega, moze SUM41 hmmmm... z polskiego ciezko, bo slucham to co ty mi zapodasz glownie Wink

.

Qalust: To powiem ci news zespo³y typu Blink to nie punk rock Wink

Anar: Wiec... doucz mnie (madralo;p)

Qalust: To punk kalifornijski a to trzeba podkre¶liæ... no ale jak nie wiedzia³e¶ to nic nie mówie.

Anar: Razz

Qalust: A co¶ SKA?

Anar: SKA?

Qalust: Odmiana reggae... np. FARI

Anar: Nie slucham.

Qalust: A szkoda... mi siê wkrêci³o ostatnio.

Anar: Cieszy mnie to Wink

. Moze kiedys przekonam sie. Mozesz mi dac cos do przesluchania (gdy bede mial wiecej czasu).

Qalust: Pytanie z innej beczki... wkurza Ciê twój brat? Razz

Anar: Tak, bardzo czesto.
A lubisz swoje Ratlerki ? Czy jak to sie pisze ;s?

Qalust: A wiesz, ¿e bardzo...

Anar: A denerwuja Cie?

Qalust: Tak, bardzo czesto.

Anar: Podobnie jak w przypadku mojego brata. Ty rozumiesz mnie, a ja Ciebie.

Qalust: Jednak musisz siê juz przyzwyczaiæ, ¿e ju¿ nie tylko Ratlerki s± u mnie Wink

Anar: Wiem. Inne Twoje zwierzeta jednak nie denerwuja mnie. Nie mowie, ze mam cos do twoich ratlerkow... respect.

Qalust: Ale jak ju¿ w t± strone... wkurza Ciê twój Jajnik... yyy tzn Jamnik?

Anar: Nie, moj pies mnie nie denerwuje Wink

Qalust: A mnie tak, bo czasami mu odbija i jest zboczony... ale znowu sobie jaja robimy z tej rozmowy Razz

Wracamy do powagi...

Anar: Nieraz trzeba. Jednak teraz zacznijmy sie streszczac Wink

.

Qalust: Wróæmy do Tibii... czy czasami w g³êbi serca nie uwa¿asz, ¿e marnujesz siê przy tej grze. Sam mówi³e¶, ¿e jak zrobi³e¶ sobie przerwê to oceny od razu posz³y do góry.

Anar: Jak juz mowilem jak widze, ze cos jest nie tak i sie "topie" szybko moge z tego wyjsc. NIe czuje, ze sie marnuje absolutnie. Umiem wytyczyc granice. Wiem, ze sa wazniejsze rzeczy i siedze b. malo w ostatnim czasie.

Qalust: I gitarka... Ep wprowadzi³o dobre zmiany by przetrwaæ? Chodzi mi o np nowy dzia³ na forum.

Anar: Byæ moze, ale to wszystki i tak zalezy od SND. Dopuki ma sile guilda stoi. Jak go nie bedzie wszystko padnie Wink

.

Qalust: Chyba tylko w tyj kwestii mamy to samo zdanie Wink

Anar:

Qalust: Co¶ chcia³by¶ dodaæ?
BEZ KOCHAM OLE!

Anar: Nic a nic, mam ochoty isc sie myc, uczyc, spac Wink

tego to nie musze mowic nawet Razz

.

Qalust: No to chyba ju¿ by by³o na tyle nieprawda¿?

Anar: mysle, ze tak tymbardziej ze czas mnie gna. Ale dobrze nam zrobila ta rozmowa. Nie dlatego, ze robic z tego jakis wywiad, masz ochote gdzies to umiescic tylko dlatego, ze ogolnie malo ze soba ostatnio rozmawiamy.

Qalust: To id¼ sie myæ, uczyæ i spaæ, a ja bêde robi³ czarna robote na forum...

Anar: hehe Wink

Powodzenia. Pozdrawiam wszystkich... pa!

Qalust: Ej... gnaæ to mo¿e Cie do kibla a nie do nauki Very Happy

Anar: Niestety w tej chwili tak jest. Mam troche na jutro i musze sie z tym wyrobic.
narazie.. Wink

. A i w Niedziele na 18:00 do kosciola idzie z nami takze OLA
byebye, cioa, beijo, cya :*
ciao* xd

Qalust: O fuuu

Anar: ten buziak nie byl dla Ciebie losiu. ;s

Qalust: No to kamieñ z serca... id¼ ju¿ bo cie gna Razz

Anar: dobrze, ze to slysze od CIebie Wink

, cya.

The post has been approved 0 times

hahahahahha ROOX !!!! Very Happy

bardzo têsknie za Tob± Anarek ale ciesze siê, ¿e first RL Smile

PS
pozdrowionka i cmokasy dla OLI Very Happy

The post has been approved 0 times

Dla mnie bomba Very Happy

Oczywi¶cie pozdrawiam te¿ Olê (szczê¶ciara Smile

)

The post has been approved 0 times

xP Piêkny wywiad Wink

The post has been approved 0 times

£eee nie by³o buziaka dla mnie ;(. Karp chce buziiii.

The post has been approved 0 times

Hehe fajny wywaidzik Wink

"prawie wywiadzik" Very Happy

The post has been approved 0 times